POLAND in NOIR - wnioski /conlusions/ - cz. II

Uzbrojeni w stalową kondycję fizyczną i właściwy sprzęt musimy gdzieś nocować.

Dlatego kolejny punkt naszej listy spostrzeżeń brzmi:

3. NOCLEGI - przemyśl strategię, bo wyjścia są dwa: wcześniejsza rezerwacja lub spontaniczne decyzje. System "nocuję, gdzie jestem" może okazać się droższy, gdyż raz trafisz na hotel cenowo przystępny, innym razem, może to być komfort za wysoką cenę. Oczywiście, są motele, agroturystyka i setki okazji, jednakże należy oszacować wartość wiezionego sprzętu i zastanowić się, czy te kilkanaście złotych różnicy jest warte ryzyka. Dodatkowo, systematycznie zwiększające się zmęczenie powoduje przyspieszenie decyzji, niestety nie zawsze właściwie racjonalnych.
Ja wybrałam "złoty środek". Dwa pierwsze noclegi zaplanowałam w domu, a kolejne w trasie, lecz zawsze znałam miejsce docelowe.
Plusy - nie trzeba myśleć, gdzie przenocować, a tym samym zwiększa się poziom bezpieczeństwa podróży;
Minusy - okolica może być mało twórcza fotograficznie, a pobyt mamy już opłacony. Wtedy należy podkręcić kreatywność. W moim przypadku, zauroczona szlakiem tatarskim przesadziłam z pięcioma dniami w Białymstoku, ale "wróbelek, jak mały orzeł" wynagrodził wszystko.

ale podróż, to również:

4. LUDZIE - będą się pytać, co fotografujesz, opowiadać o swojej okolicy, a nawet zapraszać do jej bliższego poznania. Słuchałam historii i wskazówek, rozmawiałam, ale na wycieczki objazdowe raczej nie reflektowałam. Decyzję pozostawiam Tobie, jednakże zdrowy rozsądek i umiar - w tym momencie - to najlepsza wskazówka.

5. BEZPIECZEŃSTWO - sprawa wg mnie kluczowa, szczególnie przy podróży w pojedynkę. Były miejsca, które wręcz krzyczały - sfotografuj to! jednak okoliczności - okolica czy otoczenie, nie zachęcały do robienia zdjęć.
Przed Tobą, jak i przede mną cały świat - zostaw sobie tej przyjemności trochę na później. Oczywiście, że kilku ujęć żałuję. Bardzo często rewelacyjne momenty dawały mijane krajobrazy, jednak brak pobocza lub kręta droga uniemożliwiała postój. Mogłam zaryzykować (raz tak zrobiłam fotografując bocianie gniazdo), jednakże dochodzi tutaj jeszcze jeden czynnik. SKUPIENIE - potrzebujesz psychicznego komfortu, bo to widać na zdjęciu. Daj go sobie i oglądającym Twoje przyszłe prace.


A fotograficznie, pozostając w temacie podróży, dzisiaj dla odmiany rower /BICYCLE/
Photo BICYCLE by Ewa Dudkiewicz, Poland (Białystok) 2015