Photo The Golden Rat by Ewa Dudkiewicz (Hameln, Germany 2016) |
Nim się obejrzeli, pojawił się dziwnie odziany człowieczek z fletem w dłoni. Szybko dobili targu. Miał otrzymać sowitą zapłatę za pozbycie się małych natrętów. Jak przyrzekł tak uczynił, a zrobił to w sposób przedziwny. Zaczął wygrywać melodie na swej piszczałce i szczury, niczym zaczarowane powychodziły z ukryć i czeluści. Szczurołap zaś, spokojnym krokiem powędrował ku pobliskiej rzece Wezerze, by przejść na drugi brzeg. Gryzonie, otumanione dźwiękami podążyły za nim topiąc się w wartkim nurcie na oczach uszczęśliwionych mieszczan.
I w tym momencie, można by zakończyć, ale właściwie, to akcja dopiero się zaczyna.
Kiedy przyszło do zapłaty, Szczurołap zamiast ciężkiej sakiewki, nasłuchał się wykrętów, że tak właściwie to nic nie zrobił, pogwizdał sobie tylko i nic mu się nie należy. Na te słowa zapałał srogą wściekłością i zapowiedział zemstę... najstraszliwszą, jaką widział świat...
Powrócił którejś nocy i pod osłoną ciemności... ale to już doczytajcie sami :)
Kto lubi baśnie i legendy z dreszczykiem, tego Grajek z Hameln (oryg. Der Rattenfänger von Hameln) autorstwa braci Grimm, nie zawiedzie. Szczególnie, że kryje się w niej podobno prawdziwa historia z XIII lub XIV wieku.
Na dowód, że miasto po dziś pamięta o swej przeszłości, znajdziecie w Hameln szczury różnej maści i treści - figurki, posągi, maskotki, a nawet zrobione z chleba do jedzenia. Ta urocza miejscowość w Niemczech przyciąga rzesze turystów, a widok złotego szczura górującego na moście nad Wezerą nie dziwi nikogo.