The Artist as risk-taker

Każdy artysta to RYZYKANT /RISK-TAKER/, chociażby dlatego, że uprawia wolny zawód, i o ile jest to nieskrępowana przyjemność, o tyle kompletnie może pozbawić życiowej stabilizacji. No cóż, kwestia decyzji. Kojarzy mi się ta sytuacja z moto-ewolucjami - wybrać trick nudny i bezpieczny czy efektowny, ale brawurowy i grożący przykrymi konsekwencjami? Odpowiedź pozostawiam zainteresowanym...




Photo RISK-TAKER by Ewa Dudkiewicz, Poland 2015
Bardziej nurtuje mnie aspekt ryzyka w balansowaniu na granicy: świat własny a świat rzeczywisty. Myślę o tym, szczególnie przy stylu fotografii, który jest mi najbliższy i próbuję go coraz bardziej zgłębiać. Nazwijmy go ogólnie (i wstępnie) dark-emotional-art. Poszukiwanie piękna w czymś z natury perwersyjnym i niebezpiecznym to ryzyko dla własnej osobowości. Im więcej próbuje się odkryć, tym silniejsze stają się emocje, ale z drugiej strony - dosadniejsze powstają obrazy i dociekliwsze konkluzje. Znowu kwestia wyboru, czy tylko gra pozorów?